Wraz z zaostrzeniem się konfliktu zbrojnego na Ukrainie w marcu 2022 r., obserwujemy intensyfikację operacji wojskowych w rejonie południowo-wschodniej Polski. W związku z tą sytuacją konieczna była gruntowna reorganizacja dotychczasowej struktury przestrzeni powietrznej, tak aby zapewnić wystarczającą swobodę dla operacji lotniczych NATO oraz właściwą separację i bezpieczeństwo ruchu maszyn cywilnych. To oczywiste, że dynamika zdarzeń za naszą wschodnią granicą przekłada się bezpośrednio na stan i przeznaczenie polskiej przestrzeni powietrznej. Warto jednak zapytać co z General Aviation, a w szczególności z pilotami latającymi na paralotniach swobodnych lub z napędem w okolicy mieleckiego lotniska? Odpowiadając w skrócie – to skomplikowane.
W tym momencie ATZ lotniska EPML w Mielcu stał się integralną częścią dwóch nowych stref: EPTR412 oraz EPTR413 – leżących w granicach obowiązującej do niedawna i znanej wszystkim TRA10A. Ponadto, na północ od lotniska pojawiła się nowa, stosunkowo niewielka strefa niebezpieczna EPD206.
WAŻNE! Całodobowy nadzór nad każdą z trzech stref leży obecnie po stronie kontrolerów wojska polskiego, stąd dotychczasowy znak wywoławczy stacji „MIELEC INFORMACJA” zmienił się na „MIELEC RADIO”.

Przypomnijmy, że EPTR412 oraz EPTR413 to sąsiadujące ze sobą strefy czasowo zarezerwowane, w obrębie których loty wymagają wcześniejszej rezerwacji, uzyskania zezwolenia oraz pozostawania w ciągłej łączności radiowej z właściwym organem służb ruchu lotniczego! W naszym przypadku jest to AFIS Mielec, czyli obecne „MIELEC RADIO” na częstotliwości 119.105 mHz.

Strefa EPTR412 rozciąga się od ziemi do poziomu FL095 (czyli 9500 ft ≈ 2896 m, uwzględniając aktualne QNH). EPTR413 zaś „na sztywno” od ziemi do wysokości 6500 ft ≈ 2896 m. Strefa niebezpieczna EPD206 sięga analogicznie do poziomu EPTR413. Co istotne, aktywność tych stref oraz ewentualne zmiany ich parametrów są na bieżąco aktualizowane i powszechnie dostępne w serwisie internetowym Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej https://airspace.pansa.pl W chwili publikacji naszego artykułu EPTR412 i EPTR413 wyróżnia na mapie kolor niebieski, a uwidacznia się je suwakiem „ADHOC”. Oczywiście z czasem może to ulec zmianie gdyż zdecydowana większość stref TRA pojawia się pod zakładką o analogicznej nazwie i ma zielony kolor.

Zmiany w organizacji przestrzeni powietrznej nie są uwarunkowane samymi operacjami maszyn wojskowych na znacznym pułapie. Tych często nawet nie dostrzegamy gołym okiem, choć część z nich możemy z powodzeniem obserwować w serwisie www.flightradar24.com Musimy również pamiętać o sporej ilości operacji śmigłowców wojskowych i bezzałogowych statków powietrznych (dronów). W przypadku tych drugich, ze względów bezpieczeństwa, wymagana jest wręcz całkowicie wolna przestrzeń na czas wykonywanego przez nie zadania.

Lot w przestrzeni, w której obecne są maszyny wojskowe wymaga ciągłej gotowości do natychmiastowej reakcji na ewentualne zmiany w jej organizacji. Pilot paralotni z napędem – swobodnej zaś w szczególności, w wyniku naturalnych ograniczeń wynikających wprost z konstrukcji i przeznaczenia tego typu statków powietrznych, może nie być w stanie wykonać tego z oczekiwaną dynamiką. To natomiast bezpośrednio wpływa na bezpieczeństwo samego paralotniarza i pozostałych użytkowników przestrzeni powietrznej.

Dochodząc jednak do sedna. Jeśli planując lot na paralotni swobodnej lub z napędem chcemy skorzystać z przestrzeni EPTR412 i/lub EPTR413, musimy najpierw uzyskać na to wyraźną zgodę mieleckich kontrolerów. W tym celu możemy się z nimi skontaktować pod numerem telefonu: +48 17 788 65 55 lub mailowo: tower@lotniskomielec.pl. Powinniśmy podać im swoje dane kontaktowe, miejsce startu i lądowania, planowaną godzinę rozpoczęcia i zakończenia lotów oraz krótki opis trasy samego przelotu, w tym maksymalną wysokość, jaką chcielibyśmy osiągnąć. Dopiero po pozytywnym rozpatrzeniu naszej prośby, przechodzimy na łączność radiową z MIELEC RADIO na częstotliwości 119.105 mHz, która obowiązuje nas nieprzerwanie od startu, przez cały lot aż do lądowania. W przypadku zmiany warunków meteorologicznych w trakcie naszego lotu lub chęci wprowadzenia korekty do zgłoszonej wcześniej trasy, każdorazowo zgłaszamy to kontrolerom mieleckiego lotniska i oczekujemy na ich odpowiedź/decyzję. Warto również zaznaczyć, że zgoda na lot w strefie EPTR412 i/lub EPTR413 jest udzielana indywidualnie! Nie wchodzi w grę uzyskanie pozwolenia na lot dla całej grupy paralotniarzy przez jednego z jej członków.

Każdy pilot odpowiada tylko i wyłącznie za siebie!

Posiadając odpowiednie świadectwo kwalifikacji pilota paralotni i aktualne ubezpieczenie widzimy, że uzyskanie technicznej możliwości komunikacji z kontrolerami na mieleckiej wieży to priorytet! By to osiągnąć, potrzebujemy zdobyć świadectwo ogólne operatora radiotelefonisty. Uprawnia ono bowiem do obsługi wszystkich urządzeń radiotelefonicznych na pokładzie statków powietrznych oraz w stacjach lotniskowych. Następnym krokiem będzie wystąpienie do Urzędu Lotnictwa Cywilnego o przydzielenie znaków rejestracyjnych/rozpoznawczych, które zostaną umieszczone na skrzydle naszej paralotni celem jej identyfikacji. Będą one jednocześnie znakiem wywoławczym określającym dany statek powietrzny i posłużą w bezpośredniej komunikacji z mieleckimi kontrolerami. Ostatnim, choć nie mniej ważnym krokiem, jest zakup samej radiostacji obsługującej pasmo lotnicze. W tym miejscu należy również wspomnieć o prawdopodobnej potrzebie modyfikacji naszego kasku, tak by był on kompatybilny z nowym radiem oraz o wyborze właściwego i bezpiecznego miejsca do montażu samej radiostacji.

Przestrzeń wokół mieleckiego lotniska podlega obecnie ścisłej obserwacji przez całą dobę. Odpowiedzialne za to systemy skutecznie wykrywają nawet te stosunkowo niewielkie i nisko lecące obiekty, do których z pewnością możemy zaliczyć: komercyjne drony, paralotnie swobodne lub te z napędem. Każdy, nawet najmniejszy „ruch” w powietrzu zostanie dostrzeżony, dlatego lot bez uzyskania zezwolenia, niedostosowanie się do poleceń wydawanych przez kontrolerów lub złamanie zasad obowiązujących w wcześniej wymienionych strefach może się skończyć niemałą niespodzianką dla każdego pilota, który się tego dopuści. Precyzuje to Art. 212 „Czyny zagrożone karą pozbawienia wolności” – Ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze. Zachęcamy więc do zapoznania się z jej treścią dla własnego dobra. Pamiętajmy, że znajomość aktualnie obowiązujących przepisów i procedur dotyczących przestrzeni powietrznej, w której się poruszamy to obowiązek każdego pilota, bez względu na rodzaj, wielkość i prędkość statku powietrznego, jakim się porusza.
Podsumowując, opisane zmiany stanowią dla paralotniarzy istotne wyzwanie, niemniej po uzyskaniu zezwolenia na start oraz utrzymaniu ciągłej łączności z MIELEC RADIO, nadal mamy sporą szansę na lot w przestrzeni EPTR412 i EPTR413, o ile aktualna sytuacja w powietrzu nie będzie stanowić ku temu przeszkód.

Warto przy tym zaznaczyć, że kontrolerzy z mieleckiego lotniska doskonale zdają sobie sprawę z położenia, w jakim dosłownie z dnia na dzień znaleźli się okoliczni paralotniarze i jasno deklarują swoją pomoc oraz chęć dalszej współpracy, za co w imieniu całego środowiska chcielibyśmy ogromnie podziękować! Oznacza to ni mniej ni więcej, że przy poważnym podejściu do tematu, obustronnym zrozumieniu, zaangażowaniu oraz utrzymaniu właściwej dyscypliny, piloci paralotni nadal będą mogli bez przeszkód korzystać z mieleckiego nieba – czego sobie i wszystkim pasjonatom małego lotnictwa życzymy 😉

📝 oprac. Mikołaj Kopeć